Chociaż czasy gromadzenia środków do dezynfekcji rąk i wycierania artykułów spożywczych dobiegły końca, pozostają pytania dotyczące naszych nawyków w tym zakresie i ich wpływu na zapotrzebowanie na ręczniki papierowe.
Ach... czy pamiętasz czasy przed COVID-em? Kiedy nie zawsze baliśmy się, że złapiemy wirusa; kiedy nie istniało pojęcie „dystans społeczny”; kiedy nie myliśmy obsesyjnie rąk i nie używaliśmy środków do ich dezynfekcji? Wszyscy pragniemy, aby życie wróciło do normy, a ponieważ coraz więcej osób przyjmuje szczepionkę, wydaje się, że zmierzamy w dobrym kierunku. Ale na czym będzie polegać nowa norma? Czy nasze nowe nawyki — w szczególności lepsza higiena rąk — znikną, a zapotrzebowanie na ręczniki papierowe będzie wciąż spadać?
W szczycie pandemii wskaźniki higieny rąk biły nowe rekordy. Jedno z badań przeprowadzonych przez Bradley Corporation wykazało, że w kwietniu 2020 r. 78 procent Amerykanów myło ręce co najmniej sześć razy dziennie, a przed pandemią było to około 37 procent. Przestrzeganie zasad higieny rąk w opiece zdrowotnej również wzrosło; w Centrum Medycznym Uniwersytetu Chicagowskiego przestrzeganie zasad higieny rąk przez personel medyczny osiągnęło 100 procent w marcu 2020 r. w porównaniu z 55 procentami przed pandemią. To dobra wiadomość dla ekspertów ds. zdrowia publicznego, którzy od lat walczą o lepszą higienę rąk.
Niestety, nie udało nam się tego utrzymać. Kiedy zaczęliśmy rozumieć, że COVID rozprzestrzenia się głównie przez kropelki w powietrzu, a nie na powierzchniach, liczba Amerykanów, którzy często myją ręce, spadła z 78 procent do 57 procent w styczniu 2021 r. Przestrzeganie zasad higieny rąk w Centrum Medycznym Uniwersytetu Chicagowskiego spadło w sierpniu 2020 roku do około 50 procent. Spowodowało to spadek zapotrzebowania na ręczniki papierowe, a ich produkcja powróciła niemal do poziomów sprzed pandemii (RISI Fastmarkets, raport miesięczny z czerwca).
Teraz, gdy przechodzimy do stanu normalności (przynajmniej w Ameryce Północnej i większej części Europy), wydaje się, że możemy się spodziewać dalszego spadku zainteresowania higieną rąk i ręcznikami papierowymi. Chociaż w niektórych miejscach jest to prawda, nie jest to tak proste, a zaobserwowany spadek zainteresowania higieną rąk i ręcznikami papierowymi nie ma trwałego charakteru. Prognoza ta opiera się na dwóch ważnych czynnikach:
Higiena rąk podczas COVID
Ogólnie możemy przewidzieć, że większa higiena rąk będzie się utrzymywać z powodu COVID — wśród osób zaszczepionych i nieszczepionych — do czasu osiągnięcia odporności stadnej. Chociaż przeważnie przekłada się to na zwiększone zapotrzebowanie na środki do dezynfekcji rąk, prawdopodobnie będzie także napędzać zapotrzebowanie na ręczniki papierowe (do czyszczenia powierzchni i mycia rąk).
Gdy firma Solenis przeprowadziła ankietę wśród w pełni zaszczepionych pracowników w Stanach Zjednoczonych na temat ich obecnej higieny rąk, większość osób powiedziała to samo: od czasu szczepienia myją ręce zdecydowanie rzadziej, ale wciąż czasem to robią po powrocie do domu, a po dotknięciu wspólnych powierzchni starają się użyć środka do dezynfekcji rąk.
Po co kontynuować, gdy są w pełni zaszczepieni? Jednym z powodów jest to, że nadal jesteśmy w pandemii i jest wiele niewiadomych Według stanu na lipiec zaszczepionych jest mniej niż połowa mieszkańców kraju. Nie wiemy na pewno, jak długo szczepionka będzie skuteczna, zwłaszcza w przypadku nowych wariantów wirusa, i nie wiemy dokładnie, jak bardzo szczepionki chronią przed zakażeniem.
Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy, którzy zostali zaszczepieni, będą wciąż dbać o higienę rąk. Jak widzieliśmy od początku pandemii, ludzie zachowują się różnie, jeśli chodzi o noszenie maseczek — więc możemy oczekiwać podobnego wzorca w przypadku higieny rąk. Jednak ogólnie wydaje się, że osoby szczepione wciąż dbają o higienę rąk na pewnym poziomie.
Dla połowy Amerykanów, którzy nie są jeszcze w pełni zaszczepieni, przewidujemy wyższy poziom higieny rąk wśród tych, którzy poważnie traktują wirusa. Ta nadwyżka może zostać zneutralizowana przez Amerykanów odmawiających przyjęcia szczepionki, czyli około 25% według niedawno przeprowadzonej ankiety. Chociaż istnieje wiele powodów, dla których ludzie odmawiają przyjęcia szczepionki, takich jak brak zaufania do jej bezpieczeństwa, jednym z nich jest bagatelizowanie konsekwencji zdrowotnych COVID, co zmniejsza również prawdopodobieństwo dbania o higienę rąk przez te osoby.
W pozostałych częściach świata można się spodziewać podobnego trendu w utrzymaniu higieny rąk, z wyższymi lub niższymi wskaźnikami w zależności od wskaźników COVID w regionie i innych czynników. Chociaż wątpliwości dotyczące szczepionek występują na całym świecie, większość innych krajów ma mniejszy dostęp do szczepionek niż Stany Zjednoczone, co mogłoby sugerować, że higiena rąk pozostanie w tych miejscach na wyższym poziomie.
Jak widać na poniższym wykresie, wskaźniki wyszczepienia są bardzo różne na różnych kontynentach. Ogólnie rzecz biorąc, Ameryka Północna i Europa mają podobny odsetek szczepionej populacji, a szacuje się, że w obu miejscach odporność stadna zostanie osiągnięta do końca 2021 roku lub na początku 2022 roku (chociaż odmowa szczepienia może to opóźnić). W innych regionach wskaźniki wyszczepienia są znacznie niższe i nie wiadomo, kiedy uda się tam zaszczepić większość mieszkańców. W Azji i Ameryce Południowej według stan na lipiec zaszczepiło się tylko od 10 do 15 procent mieszkańców. W Oceanii liczba ta wynosi 10 procent, a w Afryce większość krajów ma wskaźnik poniżej 1 procenta.
Jak te wskaźniki wyszczepienia przełożą się na zapotrzebowanie na ręczniki papierowe? Niższe wskaźniki wyszczepienia sugerują większą higienę rąk, co mogłoby sugerować zapotrzebowanie na ręczniki papierowe. Ponieważ zapotrzebowanie na ręczniki papierowe jest jednak bardzo różne w różnych regionach, niskie wskaźniki wyszczepienia nie zawsze będą korelować z wysokim zapotrzebowaniem na ręczniki papierowe. Na przykład ekstremalnie niskie wskaźniki wyszczepienia w Afryce mogą nie mieć zauważalnego wpływu na popyt na ręczniki papierowe, ponieważ w 2020 roku stanowiły one tylko około 7% światowej sprzedaży papieru gospodarczego. Z drugiej strony w 2020 roku Azja odpowiadała za około połowę światowej sprzedaży papieru gospodarczego, więc niski wskaźnik wyszczepienia będzie nadal mieć znaczący wpływ na zapotrzebowanie na ręczniki papierowe.
Higiena rąk po COVID
Czy większa dbałość o higienę rąk na świecie przeminie razem z COVID-em? Prawdopodobnie nie. Istnieją pewne dowody na to, że ludzie są teraz bardziej świadomi istnienia innych zarazków, a nie tylko COVID. Oto kilka statystyk:
Ten potencjalnie długoterminowy trend w kierunku utrzymania lepszej higieny rąk może się przyczynić nie tylko do wzrostu zapotrzebowania na ręczniki papierowe w domu, ale również wpłynąć na rynek ręczników papierowych poza domem. W czasie pandemii zwrócono uwagę na fakt, że łazienkowe suszarki do rąk mogą rozprzestrzeniać więcej zarazków w porównaniu z papierowymi ręcznikami. Chociaż ten wniosek był istotny głównie z powodu trwającej pandemii, w dłuższym terminie wzrost zainteresowania zarazkami i wirusami może spowodować większe zainteresowanie papierowymi ręcznikami w porównaniu do suszarek.
Być może po tym, jak pandemia COVID całkowicie przeminie, sytuacja powróci do normy; w przeszłości higiena rąk zazwyczaj powracała do normy po pandemii. Ale inne pandemie różniły się od COVID-19. Po częstym myciu rąk przez prawie rok podczas pandemii COVID nie jest łatwo powrócić do starych nawyków. Jeśli pandemia w ogóle może przynieść jakieś korzyści, jedną z nich może być wzrost świadomości znaczenia higieny rąk w dłuższej perspektywie, co w przyszłości może uratować wiele ludzkich żyć.